W minioną niedzielę dobiegła końca ostania kolejka XII edycji Białostockiej Ligi Sportu w tenisie stołowym. W 1 lidze po mistrzowski tytuł sięgnęła ekipa Adler Agro MOAK Wasilków, która w ostatnim starciu mierzyła się z zespołem Dragonu (7:7). W 2 lidze najlepszą drużyną okazał się Benetus uzyskując tym samym bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej BLS. Gracze Benetusu w swoim ostatnim spotkaniu 2 ligi podejmowali ekipę Leszek Team (11:3).

W spotkaniu otwierającym zmagania ostatniej kolejki 1 ligi RODMAR podejmował zespół Słowików. Mecz zakończył się zwycięstwem 12:2 na korzyść ekipy Marka Rodziewicza. Zawodnicy RODMAR-u rozpoczęli spotkanie od zwycięstw w grach podwójnych, przez co zyskali stabilizacje i gry pojedyncze były dla nich jedynie formalnością. Warto podkreślić, iż najlepszym zawodnikiem ekipy RODMAR-u został Adam Reucki, który w rankingu indywidualnym zajął pierwszą lokatę, zwyciężając w obecnych rozgrywkach wszystkie pojedynki.

W kolejnym starciu KTS I Wysokie Mazowieckie mierzył się z zespołem D.B.. Zawodnicy z Wysokiego Mazowieckiego nie dali szans rywalom i rozgromili ich 14:0. Ekipa D.B. przystąpiła do spotkania osłabiona z powodu absencji lidera Jakuba Fiedorczuka, w jego miejsce w składzie znalazł się trener zespołu Ryszard Woronowicz. Wynik końcowy nie odzwierciedla jednak przebiegu spotkania bowiem aż 5 pojedynków kończyło się dopiero po 5 setowych bojach. Zawodnicy D.B. mieli sporo szans na zdobycie honorowego punktu, jednak ewidentnie to nie był ich dzień i musieli uznać wyższość rywala.

W następnym starciu 1 ligi Dream Team podejmował zespół Perfekty. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 11:3 na korzyść młodej ekipy z Dream Teamu. Zawodnicy Dream Team-u od momentu wzmocnienia w ich szeregach przez doświadczonego Witalija Nechwedowicza nabrali wiatru w żagle i z każdym spotkaniem ich gra wygląda lepiej. Po grach podwójnych wynik meczu wynosił 1:1 i mogło się wydawać, iż czeka nas zacięte spotkanie do ostatniego pojedynku. Nic bardziej mylnego, zawodnicy Dream Team-u od początku gier pojedynczych zaczęli punktować rywali i na 12 pojedynków zwyciężyli 10.

W kolejnym starciu stanęły naprzeciwko zespoły Adler Agro MOAK Wasilków i Dragon Białystok. Spotkanie niespodziewanie zakończyło się podziałem punktów pomiędzy ekipami. Zespół Dragona przystąpił do spotkania wzmocniony przez długo zapowiadanego Krzysztofa Bojanowskiego. Adler Agro miało w tym spotkaniu duże problemy z drużyną beniaminka, jednak udało im się osiągnąć zwycięski remis, który zapewnił drużynie z Wasilkowa triumf w obecnych rozgrywkach. Jak zapowiada sternik drużyny Dragona - Adrian Kozaczuk, nie zamierzają oni składać broni i w przyszłym sezonie planują walczyć o najwyższe lokaty.   

W spotkaniu otwierającym niedzielne zmagania 2 ligi Domki – Altanki podejmowały zespół RKS Huwdu. Zawodnicy Domków nie dali szans rywalom i zwyciężyli 13:1. Ekipa Jarosława Judzewicza dobrze weszła w mecz zwyciężając obie gry podwójne, przez co dużo łatwiej było im przystąpić do pojedynków singlowych z 2 punktową przewagą. Honorowy punkt drużynie Huwdu zdobył Piotr Nosorowski, który pokonał po 5 setowym pojedynku Jarosława Robakowskiego.


W kolejnym starciu Promień Mońki II podejmował zespół Topspinu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 9:5 na korzyść podopiecznych Mieczysława Gawieńczyka. Zawodnicy z Moniek w tym dniu byli w znacznie lepszej dyspozycji od swoich rywali co pozwoliło im zgarnąć komplet punktów w tym meczu. Kluczowym momentem spotkania było zwycięstwo Radosława Adasiewicza nad Wojciechem Kownackim 3:2, pozwoliło to ekipie z Moniek wysunąć się na prowadzenie, które zdołali dowieść do końca meczu.

W następnym pojedynku Leszek Team podejmował zespół Benetus-a. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem 11:3 na korzyść drużyny Adama Radziejewskiego.  Ekipa Benetus-a na pewno może uznać ten sezon za udany, bowiem zajęli oni 1 miejsce w tabeli 2 ligi, które premiuje ich bezpośrednim awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej w BLS.  Duży wkład w końcowy sukces zespołu miał Tadeusz Zdzienicki, który zakończył sezon z bilansem 21 zwycięstw i 0 porażek.

W kolejnym starciu KTS Wysokie Mazowieckie III mierzył się z zespołem Telesalonu. Mecz zakończył się wynikiem 9:5 na korzyść drużyny Wojciecha Konończuka. Duży wkład w sukces Telesalonu miała Julia Filipowicz, która w tym spotkaniu zdobyła komplet punktów bez straty seta. Telesalon z każdym kolejnym meczem wygląda coraz lepiej i w przyszłym sezonie mogą być niewygodnym rywalem wszystkim przeciwnikom.

W ostatnim spotkaniu zamykającym zmagania 2 ligi spotkały się ekipy beniaminków, Sportowa Pułkowa mierzyła się z drużyną Jaronati. Pojedynek zakończył się pewnym zwycięstwem 13:1 na korzyść ekipy Jarosława Szermuszyna. Honorowy punkt dla drużyny Sportowej Pułkowej na zakończenie rozgrywek zdobył Krzysztof Piekarski pokonując 3:2 Michała Szpaka. Zespół Jaronati kończy sezon na 5 lokacie z dorobkiem 11 punktów, ich gra w tym sezonie była solidna i pokazali, że są w stanie wygrać z każdym rywalem.